| |
baton | 18.08.2008 14:34:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1234 #146164 Od: 2008-2-11
| Pan Bóg mówi do Adama: - Adam daj żebro! - Nie dam! - No Adam daaaj!!! - Nie dam! - No proszę Adam daj!! - Nie dam, mam jakieś złe przeczucie.
|
| |
Electra | 22.12.2024 09:12:36 |
|
|
| |
BonAir | 20.10.2008 12:56:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kąpino
Posty: 1084 #168361 Od: 2007-5-25
| - Co robisz? - Nic. W pracy jestem. _________________ pozdrawiam
BonAir |
| |
Admin | 20.10.2008 21:54:58 |
Grupa: Administrator
Posty: 646 #168584 Od: 2007-5-10
| Mąż do żony: - Kochanie może wybralibyśmy się na romantyczny spacer? - A nie mogłeś sobie kupić tego piwa wracając z pracy?!
|
| |
Admin | 21.10.2008 17:35:01 |
Grupa: Administrator
Posty: 646 #168832 Od: 2007-5-10
| Policjant zatrzymuje blondynkę za przekroczenie szybkości. -Prawo jazdy proszę i dowód rejestracyjny. -Nie mam. -Jak to pani nie ma? -No tak, bo jak zabiliśmy tamtą kobietę, to trzeba było jakoś pozbyć się zwłok,a nie chciałam brudzić swojego samochodu, więc ukradłam ten samochód, zapakowałam zwłoki do bagażnika. I teraz jadę pozbyć się ciała. -To ma pani na dodatek trupa w bagażniku. Proszę stać, ręce na maskę i nie ruszać się! Policjant dzwoni po wsparcie. -Mam trupa w bagażniku, kradzież samochodu i przekroczenie prędkości. Za chwilę na miejsce wpada ekipa do zadań specjalnych. Dowodzący podchodzi do kobiety. -Ma pani dokumenty? -Mam ale w samochodzie- sięga do skrytki, podaje dokumenty, prawo jazdy i dowód rejestracyjny. Wszystko w największym porządku. -Ten samochód nie jest kradziony? -Oczywiście, że nie, to mój samochód. -Proszę otworzyć bagażnik. Blondynka otwiera bagażnik, a tam porządek, trójkąt ostrzegawczy na miejscu, gaśnica, koło zapasowe itp. -Przecież mamy zgłoszenie, że samochód jest kradziony, w bagażniku trup... -...i co jeszcze naopowiadał wam, może że niby prędkość przekroczyłam? |
| |
Admin | 21.10.2008 17:42:54 |
Grupa: Administrator
Posty: 646 #168835 Od: 2007-5-10
| - O widzi pan. Pan nie zapiął pasów i na pierwszy rzut oka to żebra i ręce połamane, nogi z lekka.... A widzi pan? Kierowca... człowiek rozważny, zapiął pasy i popatrzy pan: siedzi taki całkowicie spokojny... jak żywy.... |
| |
mariusz | 21.10.2008 19:34:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kąpino
Posty: 1162 #168877 Od: 2007-10-9
| to zapinac te pasy? a może do pracy w pasach a do domu bez? |
| |
Admin | 24.10.2008 10:39:13 |
Grupa: Administrator
Posty: 646 #169687 Od: 2007-5-10
| Po 44 latach małżeństwa facet przygląda się swojej żonie: - Kochanie, 44 lata temu mieliśmy tanie mieszkanie, tani samochód, spaliśmy na sofie i oglądaliśmy TV w 10-calowym, czarno-białym telewizorze, ale za to, co noc spałem z cudowną 25-letnią dziewczyną. Teraz mam dom za 500000 dolarów, samochód za 45000dolarów, duże łóżko i telewizor plazmowy, ale sypiam z 65-letnią kobietą. Wydaje mi się więc, że nie wywiązujesz się z naszej umowy... Na to żona, nie tracąc zimnej krwi: - Kochanie! Znajdź sobie cudowną 25-letnią dziewczynę, a ja sprawię, że znowu będziesz mieszkał w tanim mieszkaniu, jeździł tanim samochodem, spał na sofie i oglądał TV w 10-calowym, czarno-białym telewizorze!
|
| |
dark | 24.10.2008 11:46:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 597 #169718 Od: 2008-4-1
| Dobre! |
| |
mariusz | 30.10.2008 08:53:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kąpino
Posty: 1162 #172040 Od: 2007-10-9
| trochę o kryzysie:
Bajka o małpach
Dawno, dawno temu, w pewnej wiosce w Indiach pewien mężczyzna obwieścił, że będzie kupował małpy płacąc po $10 za sztukę.
Wieśniacy, widząc, że małp dookoła jest pod dostatkiem, wyruszyli do lasu, aby je łapać. Mężczyzna kupił tysiące małp po $10, ale kiedy ich populacja zaczęła się zmniejszać, wieśniacy zaprzestali starań. Mężczyzna zatem ogłosił, że zapłaci za małpę po $20. To sprawiło, że wieśniacy wzmogli starania i znowu zaczęli łapać małpy.
Wkrótce populacja małp jednak spadła jeszcze bardziej i ludzie zaczęli wracać do swoich gospodarstw. Stawka została podniesiona do $25 , ale małp zrobiło się tak mało, że problemem było w ogóle zobaczyć jakaś małpę, a co dopiero ją złapać.
Mężczyzna zatem ogłosił, że kupi małpy po $50 za sztukę! Ponieważ jednak musiał udać się do miasta w ważnych interesach, jego asystent pozostał w wiosce, aby prowadzić skup w jego imieniu.
Pod jego nieobecność asystent zaproponował wieśniakom: Popatrzcie na tę ogromną klatkę i te wszystkie małpy,które skupił. Sprzedam je wam po $25 , a gdy mężczyzna wróci z miasta, odsprzedacie mu je po $50 . Wieśniacy wydobyli swoje oszczędności i wykupili wszystkie małpy. I nigdy więcej nie zobaczyli już ani owego mężczyzny ani jego asystenta - tylko same małpy. Witajcie na WALL STREET!
|
| |
mariusz | 30.10.2008 08:54:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kąpino
Posty: 1162 #172041 Od: 2007-10-9
| c.d.
1/ Rozmawiaja dwaj maklerzy: Jak spałeś ? pyta jeden Jak niemowle ! - odpowiada drugi. Całą noc płakałem i dwa razy sie zesrałem !
2/ Ten kryzys jest gorszy od rozwodu !!! Straciłem pół majątku a ciągle mam żone!!! |
| |
BonAir | 30.10.2008 10:26:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kąpino
Posty: 1084 #172065 Od: 2007-5-25
| <Mijagi> kumaj akcje!! <on>?? <Mijagi> ide sobie przez park a tu nagle policja konna spisuje dwóch facetów którzy piją sobie piwo, <Mijagi> nagle ten koń zaczął srać <Mijagi> a ten pijak pado: "chyba radiowóz panu nawalił" _________________ pozdrawiam
BonAir |
| |
Electra | 22.12.2024 09:12:36 |
|
|
| |
Admin | 30.10.2008 13:02:00 |
Grupa: Administrator
Posty: 646 #172108 Od: 2007-5-10
| Uwielbiam dowcipy o informatykach... są takie trafione. Oto kilka z nich:
Żona informatyka wysyła go po zakupy. - Kup parówki, a jak będą jajka, to kup dziesięć. Chłopina po wejściu do sklepu pyta: - Czy są jajka? - Tak - odpowiada sprzedawca. - To poproszę dziesięć parówek.
Do znakomitego lekarza specjalisty przychodzą rodzice pewnego młodego człowieka i biadolą: - Panie doktorze, nie możemy odciągnąć syna od komputera. - No cóż - wyrokuje lekarz - trzeba będzie go leczyć. - Ale czym?! - Normalnie! Dziewczętami, papierosami, piwem...
Poranek. Ponury jak chmura gradowa programista wchodzi do kuchni na śniadanie po nocy spędzonej przy komputerze. Żona jak to żona, natychmiast zauważyła, że coś nie w porządku: - Co się stało Maniuś, program nie zadziałał? - Zadziałał. - No to może się wieszał? - Chodził jak burza! - Więc czemu jesteś taki ponury? - Zdrzemnąłem się na Backspace.
Podchodzi informatyk do fortepianu i ogląda wnikliwie: -Hmm, tylko 84 klawisze, z czego 1/3 funkcyjnych, wszystkie nieopisane, chociaż... shift naciskany nogą. Oryginalnie.
Spotkało się kilku informatyków i jak to zwykle bywa, rozmowy szybko zeszły na tematy komputerowe. Wreszcie któryś z nich zaproponował: - Panowie, porozmawiajmy o czymś normalnym, np. o dupach. Nastąpiła bardzo długa cisza, a po niej jeszcze więcej krępującego milczenia. Wreszcie któryś odpowiada: - Słuchajcie, moja karta graficzna jest do dupy...
Sysadmin uważał się za boga sieci. Potem przyszedł do pracy elektryk.
Wysprzątane mieszkanie to znak, że komputer jest zepsuty.
W swoje dwudzieste urodziny znał 20 systemów operacyjnych i żadnej dziewczyny.
Obok siebie w autobusie stoją dwie osoby: Ona i On. Ona spojrzała, na niego, on na nią - Informatyk (pomyślała studentka) - Studentka (pomyślał bezdomny)
Nowa akcja Microsoftu: donieś na 10 użytkowników pirackich kopii, dostaniesz licencję gratis. Zrób to, zanim zrobi to twój sąsiad...
Kącik porad w magazynie komputerowym"Wszyscy gadają,że Windows się wykrzacza...a u mnie się nie wykrzacza! Może coś nie tak robię?"
Napis na grobie informatyka: "kowalski.zip"
|
| |
beos70 | 31.10.2008 18:01:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: leśna
Posty: 908 #172597 Od: 2008-5-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Mąż warca do domu i pyta żony : - żono co byś zrobiła gdybym wygrał w totolotka? żona bez namysłu: - wziełabym z tobą rozwód dla 50% wygranej !!!!!
Na to mąż wyciągając kupon i pieniądze z kieszeni: - To maż tu 7zł 50 gr, pakuj walizki i wynocha!!! |
| |
Admin | 01.11.2008 19:51:22 |
Grupa: Administrator
Posty: 646 #173015 Od: 2007-5-10
| Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega: prowadzenie zdrowego trybu życia grozi wieloletnią wegetacją za groszową emeryturę! |
| |
dark | 04.11.2008 12:54:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 597 #174400 Od: 2008-4-1
| A kiedy dla informatyka randka jest udana? - Gdy się zalogował. |
| |
dark | 04.11.2008 12:55:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 597 #174401 Od: 2008-4-1
| Co mówi informatyk kiedy informuje policjanta, że sąsiad popełnił samobójstwo? - Panie władzo, Franek się zawiesił... |
| |
dark | 04.11.2008 12:56:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 597 #174402 Od: 2008-4-1
| Jak żegna się informatyk? - W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Enter. |
| |
dark | 04.11.2008 12:56:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 597 #174404 Od: 2008-4-1
| Przychodzi internauta do spowiedzi i mówi: - Proszę księdza, oglądałem bardzo nieprzyzwoite strony WWW. - Dokładniej, mój synu. Podaj adresy... |
| |
dark | 05.11.2008 20:19:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 597 #175045 Od: 2008-4-1
| Niedaleko małej parafii, zbudowanej przy drodze, stoją rabin i ksiądz. Piszą na tablicy wielkimi literami: "KONIEC JEST BLISKI, ZAWRACAJCIE NIM BĘDZIE ZA PÓZNO " W chwili, gdy piszą ostatnią literę, zatrzymuje się samochód. Wychodzi kierowca i krzyczy:
- Zostawcie nas w spokoju. Wy religijni fanatycy! Wsiada z powrotem do samochodu. Odjeżdża. Po chwili słychać wielki huk i trzask... Duchowni patrzą na siebie i ksiądz mówi: - Eeee... może po prostu napisać "Most jest zniszczony!". Co?
INNY:
Siedzi facet przy grobie i krzyczy: - Dlaczego musiałeś umrzeć! Dlaczego musiałeś umrzeć! Dlaczego musiałeś umrzeć! Podchodzi drugi i pyta: - Panie, kogo pan tak żałujesz Ojca, syna ? - Pierwszego męża mojej żony. |
| |
Admin | 05.11.2008 20:36:30 |
Grupa: Administrator
Posty: 646 #175052 Od: 2007-5-10
| Mózg jest zadziwiającym organem. Zaczyna już funkcjonować sekundę po tym jak obudzisz się rano i działa nieprzerwanie aż do chwili gdy znajdziesz się w pracy.
Polskim kierowcom coraz częściej dokuczają korki. Powodują niepotrzebne przestoje, stratę czasu i nerwowość.... A ileż prościej byłoby zamykać jabole kapslem...
Mężczyźni są najsilniejszymi stworzeniami na świecie. Mogą przetrwać niezliczoną ilość czasu mając do dyspozycji tylko piwo i baterie do pilota.
Spodnie są ważniejsze od żony. Istnieje wiele miejsc, do których można iść bez żony i niewiele, dokąd można iść bez spodni.
|
| |
Electra | 22.12.2024 09:12:36 |
|
|