Zgadzam się, bardzo niefortunne miejsce na pojemniki! Już w lutym na zebraniu z sołtysem mówiło się coś o przeniesieniu tych pojemników, ale nie wiem w jakie miejsce. W lutym mówiło się również o pilnym ogrodzeniu placu zabaw( siatka została zakupiona już jesienią zeszłego roku ). I nic... Rozumiem, że sołtys sam może tego nie wykonać, ale w takim razie należy wziąć podwykonawcę, opłacić go z funduszy gminnych i to zrobić, bo szkoda czasu. Przypominam również, iż plac zabaw powinien być co tydzień sprzątany przez firmę, która wygrała przetarg. |