Uwaga na złodziejaszków grasujących w okolicach ulicy Wierzbowej . Straty co prawda stosunkowo niewielkie ( myślę , że conajmniej 1000 zł ) , ale i tak żal ... To na pewno nie "profesjonaliści" ( zabrali taczkę , szpadel , grabie , miotłę , grilla itp. ( najbardziej szkoda siekiery ) ) niemniej jednak wzmożona czujność jest jak najbardziej wskazana , bo przecież od tego zaczyna się najczęściej . Do domu , czy też garażu się nie "wbili" , jednakże z drewutni i okolic zabrali co się dało ;( . Wygląda na to , że przez jakiś czas kręcili się swobodnie po całej posesji . Chyba najwyższy czas pomyśleć o jakichś rozsądnych zabezpieczeniach ... |