Przygarnij psa... |
ja mam podobną suczkę, również porzuconą parę lat temu i ku "szczęściu" jeszcze mi się rozmnożyła było to już tu na Kąpinie. Ten piesio ze zdjęcia może nawet być z Wejherowa , wiadomo w ten "dziwny czas-rójki" pieski czasem wędrują daleko i potem nie mogą trafić z powrotem do domu. Ps. informacje o zaginięciach i tym podobne widziałam w lecznicy na dole, może warto by było powiesić jeszcze tam informację o znalezieniu wraz ze zdjęciem.(albo telewizja wejherowska) |