| Wójt -ja nie wiem co zrobi, to wróżenie na fusach.Ale wszystko zależy od nas we wsi.I wtedy na pewno spełni naszą prośbę zbiorową.Ponieważ będą zwracać gminie pieniądze- więc i radni powinni zadecydować na naszą korzyść. Tylko u nas jest problem planowania radnych- oni myślą strategią kadencyjności-czyli bliższa koszula ciału. A może się mylę? Już raz doświadczyłam takiej zbiorowej życzliwości z e strony gminy- po raz pierwszy od 2004 roku podsypali drogę. Ale raz to zbyt mało, bo zawsze zawodzą firmy wysypujące glinę zamiast gruzu albo zamiast kamieni.Równają, myśląc ze to jest dobre. Tu musi być umowa sołtysa o charakterze jakościowym -albo musi kontrolować specjalista od budowy dróg w gminie. |