smieci
Z roku na rok drożeje nie tylko woda. Coraz więcej płacimy także za wywóz śmieci. I tutaj jedną z najważniejszych przyczyn wzrostu kosztów są unijne inwestycje. Abyśmy wypełnili wspólnotowe normy dotyczące składowania odpadów na wysypiskach, musimy wybudować dziewięć spalarni śmieci oraz kilkadziesiąt obiektów do segregowania i kompostowania odpadów. Bez nich nie uda się wypełnić unijnych limitów i posypią się na nas kary. W 2013 roku połowa odpadów musi zostać przetwarzana.
Budowy spalarni muszą ruszyć w Krakowie, Trójmieście, Warszawie, Szczecinie, Łodzi, Poznaniu, Białymstoku, Katowicach i Rudzie Śląskiej. Jak wynika z szacunków rządu, na ten cel będziemy potrzebować nawet 10 mld zł. Część pieniędzy da nam UE, pozostałe samorządy będą musiały znaleźć same. Mogą sięgnąć po pieniądze z tzw. opłaty marszałkowskiej za składowanie śmieci na składowiskach. Ta niezmienna od lat opłata zaczęła rosnąć dopiero od dwóch lat. Podwyżka z 2007 roku oznaczała jednak skok aż o 400 proc. z 15 do 75 zł za tonę. Wówczas przełożyło się to na 50-procentowy wzrost opłat za wywóz śmieci. Drastyczna podwyżka ma zmusić wszystkich do segregacji odpadów (za wywóz śmieci na recykling nie płacimy). Mimo wieloletnich wysiłków w popularyzację recyklingu i odzysku nadal jest z tym w Polsce duży problem. Zdecydowana większość gospodarstw domowych nie segreguje śmieci, co powoduje, że 97 proc. ich trafia na wysypiska.

Podwyżki mają pomóc samorządom wywiązać ze zobowiązań. Dzięki podwyżkom opłaty marszałkowskiej samorządy pozyskały w 2007 roku 150 mln zł więcej. W 2008 roku - po kolejnym wzroście opłaty - już około 750 mln zł.

- Nie demonizowałbym wzrostu cen wywozu odpadów, bo na śmieci przeznaczamy ok. 1 proc. naszych wydatków komunalnych - uspokaja Henryk Kultys, wiceprezes Krajowej Izy Gospodarki Odpadami.


ZE STRONY PRAWA
1 stycznia 2009 r. po raz kolejny znacznie wzrosły opłaty za umieszczanie odpadów do unieszkodliwiania na składowiskach (rozporządzenie Rady Ministrów z 14 października 2008 r.; Dz.U. z 2008 r. nr 196, poz. 1217). Obecnie obowiązująca cena za przyjęcie 1 tony odpadów komunalnych zawiera oprócz kosztów składowiska opłatę za korzystanie ze środowiska (tzw. opłatę marszałkowską) w wysokości 75 zł za tonę. Rozporządzenie podnosi tę opłatę do wysokości 100 zł za tonę. Nowa regulacja zwiększa również opłatę środowiskową do 100 zł za tonę odpadów wielkogabarytowych oraz odpadów biodegradowalnych.

Bardzo interesujące że za odpady do recyklingu nie płacimy, tylko Zuk pobiera opłatę 3,4 zł na miesiąc, ostatnio dostałam fakturę i długo się przyglądałam kwota zabójcza 12,31 zł brutto od wywozu jednego pojemnika, gdzie w zeszłym roku było 8,45 zł brutto, to 45% podwyżki ciekawe co będzie dalejeh


  PRZEJDŹ NA FORUM