| Sołtys, Rada Sołecka, budżet |
| Zgadzam się z dark, że panuje spore niedoinformowanie naszych mieszkańców. Najlepszy przykład, że pismo od właściciela, odnośnie drogi dojazdowej do „kapinianki”, którym dysponuje Sołtys było przedstawione skrótowo tylko zebranym osobą na spotkaniu sołeckim. To, że ktoś nie mógł być z różnych przyczyn dyskwalifikuje go, aby poznał jego treść. Przykładów ignorancji można mnożyć. Ja ubolewam, że nasz Sołtys (najprawdopodobniej) nie chce komunikować się z mieszkańcami za pośrednictwem Internetu. Nikt nie wymaga od niego, aby sam zamieszczał takie informacje w sieci skoro nie potrafi. Już nie raz oferowałem pomoc, ale niestety bez skutku. To, że Sołtys dysponuje adresem e’mail, niestety nie daje nam możliwości kontaktowanie się z nim za pomocą tego medium. Także Stowarzyszenie Eko-Kąpino zaoferowało Sołtysowi swoje strony z informacją o związaniu ścisłej współpracy, ale jest niestety tylko pięknym hasłem. Wiem, że Sołtys czyta forum, ale dialog jednostronny jest co najmniej chory. Dzięki „opatrzności” ogłoszenie o spotkaniu sołeckim jeszcze wisi w gablocie i ci, którzy nie byli, czytając je dziś mogą głęboko żałować. Najbliższa sprawa to… sprzątanie Kąpina! Jeśli akcja informacyjna będzie przeprowadzona tak samo jak w poprzednie lata to bardzo proszę, aby Sołtys nie krytykował mieszkańców, że takie brudasy! PS. Dzień przed spotkaniem sołecki załatano dziury z dojazdówce z Wejherowa, ciekawe na jak długo firma łatająca dała gwarancję na wykonane przez siebie prace. Jeśli krócej niż tydzień to OK… efekty widzimy sami. |