SMUTNE ZDARZENIA
różne
O zgrozo w zeszłą sobotę, w okolicach sklepu Jerry widziałem dwójkę dzieci (ok. 14 lat) pędzących na quadach, z impetem wjeżdzających (a raczej :włączających się do ruchu")na ulicę asfaltową, że aż na chwilę wstrzymałem oddech...
Dodam, że żaden z nich nie miał nawet kasku... eh


  PRZEJDŹ NA FORUM