smieci
Na początku lipca udałem sie do ZUK-u wraz z nagromadzoną makulaturą domową i zostałem tam bardzo grzecznie obsłuzony - pan zaprowadził mnie z samochodem pod specjalny kontener i powiedział że zawsze mogę tu podjechać i pozbyć się makulatury. Wiem że to bardzo "pusta" forma zbiórki odpadów wtórnych papierowych - no ale zawsze jakaś.

Segreguję kompletnie wszystkie odpady z podziałem na papier, platik, makulaturę, metale , baterie, oraz odpady organiczne typu roslinnego (te ostatnie zbieram przez tydzień i zawożę do paśnika w lesie , głównie zimą - polecam)

To koszuje mnie w przeliczeniu 1 dobre piwo miesięcznie. Wstyt mi za tych którzy zauważają tę kwotę podczas rozmowy o ekologii i oczekuja darmochy zupełnej.

Myślę że tych kilka słow ruszy nasze forum - połechtałem "za" i "przeciw" - czekamy na reakcję!oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM