ogrody wymiana doświadczeń
różne
znalazłem cos takiego:

Brązowe plamy na liściach różaneczników to najprawdopodobniej objaw choroby wywołanej przez grzyby. Powodują one głównie brązowienie liści, a także pąków. Może to doprowadzić nawet do obumarcia całych pędów. Chore części krzewów należy odciąć, a całą roślinę opryskać.

Możemy spotkać się z:

•zarazą wierzchołków pędów - Precivur Energy 840 SL 0,2% co około 10 dni;
•nekrozą - Biosept 33 SL (0,05%), Bioczos BR, Bravo 500 SC (0,2%), Dithane M-45 80 WP (0,2%) lub Topsin M 70 WP (0,1%) – stosowane dwukrotnie co 2 tygodnie;
•fytoftorozą [częstą i bardzo groźną chorobę wrzosowatych] - Sadofan Manco 64 WP (0,2%) lub Aliette 80 WP 0,2%).

Grzyb Phytophtora citricola powoduje brunatnienie i zamieranie wierzchołków pędów, liści i łodyg. Atakuje także korzenie, na których powstają plamy (jasnobrązowe, a następnie szybko ciemniejące). Porażone pędy należy jak najszybciej usunąć, w późniejszej fazie choroby pozostaje tylko palenie porażonych krzewów. Rosnące w sąsiedztwie różaneczniki należy podlewać preparatem grzybobójczym (Sadofan, Aliette lub Previcur 607 SL). Grzyby z rodzaju Phytophtora preferują podłoże bogate w torf i substancje organiczne, pomocne w ich ograniczeniu może być więc dodanie do podłoża kompostowanej kory. W miejsca po chorych krzewach nie wolno sadzić ponownie różaneczników i azalii, a także niektórych iglaków (cisy, cyprysiki, sosny).

i jeszcze link do forumm o RH:


http://forum.muratordom.pl/showthread.php?53862-Rododendrony-nie-ale...

warto teraz obłożyć rh kwaśnym torfem (są w sprzedazy dwa rodzaje, więc trzeba wybrac ten o niższym ph) i podsypać odpowiednim zakwaszającym nawozem aczkolwiek to na chorobe nie pomoże ale to pewnie wiesz oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM