| Dopadł mnie ogromny ból i boję się, że to kolka nerkowa, bo już kiedyś miałam taki atak i okazało się to kolką. Wtedy akurat szybko mogłam skorzystać z pomocy lekarza a teraz nie mam takiej możliwości. Tutaj https://www.dbajonerki.pl/schorzenia-nerek/pierwsza-pomoc-w-kolce-nerkowej piszą, że ciepłe okłady, kąpiel powinny złagodzić objawy. Mam w domu też coś rozkurczowego, to wezmę. Wiedziałam, że mam skłonności do odkładania się kamienia, ale nie wiedziałam, że tak szybko będę miała nawrót. Pilnowałam się, piłam dużo wody, jadłam odpowiednio, ale w ostatnim miesiącu chyba pozwoliłam sobie na zbyt dużą ilość kawy i napojów gazowanych. Było trochę uroczystości rodzinne, jakieś urodziny i jakoś tak wyszło. Macie jakieś doświadczenie z atakami kolki i jakieś inne domowe sprawdzone sposoby? Co jeszcze można zrobić? Spróbuję na jutro zapisać się do lekarza, ale chciałabym na przyszłość uchronić się jakoś, gdy taki atak przyjdzie. Myślałam, że raz w życiu takie coś się zdarzy i koniec, jednak nie. |