Dowcipy |
Na autostradzie facet jedzie sobie porsche. Nagle widzi w lusterku "koguta". Uśmiechnął się lekko i dał po gazie. Niestety, po chwili stwierdził, że policja cały czas siedzi mu na ogonie. -Widać wreszcie dostali coś porządnego - pomyślał kierowca i stanął na poboczu. Podchodzi znudzony policjant i mówi: -Panie kierowco! Jechał pan przed chwilą 260 kilometrów na godzinę. Zgodnie z przepisami musiałbym zabrać panu prawo jazdy, pisać protokół, skierować sprawę do sądu... A tu koniec służby, w domu czeka na mnie żona, dzieci. Jak mi pan poda przekonujący powód, dlaczego pan przed nami uciekał, to puszczę pana wolno. -Wie pan, panie władzo! W ubiegłym tygodniu moja żona uciekła z policjantem. Myślałem, że gonicie mnie, żeby mi ją zwrócić... Rozmowa dwóch przyjaciółek: -Mój stary to nie widzi we mnie już kobiety! Przychodzi wieczorem do domu i tylko: Co jest do żarcia? zeżre i idzie spać -Mam na to sposób, z moim było to samo. Kupiłam sobie seksowna satynową czarną koszulkę, czarne podwiązki z pończochami i jeszcze do tego czarną maskę. Wieczorem jak przyszedł z pracy i mnie w tym zobaczył to mówię ci było boooosko! Spotykają się po kilku dniach: - I co, pomogło!? - Daj spokój, zrobiłam jak mi radziłaś, a on wraca do domu, patrzy na mnie i : - Cześć Zorro, co jest do żarcia? Mąż z żoną leżą wieczorem w łóżku. Mężowi zachciało się pić, a że leżał do ściany zaczyna powoli przechodzić przez żonę. Ta sądząc, że mąż ma ochotę pobaraszkować mówi: - Zaczekaj mały jeszcze nie śpi... Po pewnej chwili mąż ponownie próbuje przejść nad żoną, bo dalej męczy go pragnienie. - Mówiłam ci zaczekaj, bo mały jeszcze nie śpi. Mąż wytrzymuje jeszcze chwilę, a potem wstaje delikatnie, żeby nie przeszkadzać żonie i nie budzić dziecka. Idzie do kuchni, odkręca kran I nic - nie ma wody. Sprawdza w czajniku, też nie ma! Pić mu się chce okropnie, wyciąga więc z lodówki szampana... Żona słysząc huk otwieranego szampana pyta: - Co ty tam robisz? A dzieciak : - Nie chciałaś mu dać, to się pewnie zastrzelił! Małżeństwo podczas kolacji. Pan domu podsuwa swój talerz psu. - Ależ Romualdzie, nie chcesz chyba oddać swojej porcji Azorowi! - oponuje małżonka - Nie oddać - mruczy pod nosem mąż - tylko zamienić... Lekarz wypisując chorego po operacji: - Nie palić, nie pić, co najmniej 9 godzin snu dziennie. - A co z seksem? - Tylko z żoną! Podniety mogą Pana zabić! |