Przejdź na stronę WWW KĄPINO

NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » KOMUNIKATY I DONIESIENIA » BILETY MZK DLA DZIECI I MŁODZIEŻY

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

Bilety MZK dla dzieci i młodzieży

ważny komunikat
  
Admin
12.09.2008 16:18:20
poziom 5



Grupa: Administrator 

Posty: 646 #154172
Od: 2007-5-10
Przedstawiciele Rady Sołeckiej w Kąpinie informują, że wszystkim dzieciom uczęszczającym do Zespołu szkół nr 3 (szkoła podstawowa nr 8 i Gimnazjum nr.3) przysługuje bezpłatny dojazd środkami komunikacji miejskiej MZK, Aby uzyskać takie świadczenie należy udać się do siedziby MZK w Wejherowie na ulicy Tartacznej 2.
Dla osób posiadających kartę biletową magnetyczną - wystarczy naładować bilet na podstawie wykazu dzieci znajdującego się w MZK
Natomiast dzieci nieposiadające w/w biletu magnetycznego muszą go najpierw wyrobić w siedzibie MZK składając wniosek o bilet magnetyczny
- procedura ta trwa 2 dni.
Warunkiem otrzymania biletu jest też Zameldowanie w Kąpinie. Bilet jest naładowywany na okres do 31.12.2008r. Na kolejny cykl bezpłatnego przejazdu tj. od 01.01.09 do 31.06.09r trzeba ponownie udać się do siedziby MZK i naładować bilety (nie wcześniej jak 10 dni przed kolejnym cyklem).

Zawirowania związane z biletami zafundowali nam Radni Miasto Wejherowo - wymuszając przydział dzieci wiejskich do szkół wiejskich tj. do Bolszewa. A dzięki działaniu pani z Gminnego Ośrodka Oświaty sprawa została załatwiona pozytywnie.
Dziękujemy.

ps. na stronie www.kapino.pl do ściągnięcia wniosek o wydanie biletu w formacie .pdf
  
Electra29.03.2024 07:53:48
poziom 5

oczka
  
BonAir
12.09.2008 18:48:18
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kąpino

Posty: 1084 #154239
Od: 2007-5-25
wymuszając przydział dzieci wiejskich do szkół wiejskich tj. do Bolszewa.

Prawie jak przed stanem wojennym...

_________________
pozdrawiam BonAir
  
Marsjanka
14.09.2008 21:22:04
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 320 #154788
Od: 2008-5-6
A co z dziećmi, które dojeżdżają do innych szkół w Wejherowie? Też podstawówki i gimnazjum?
  
Admin
21.09.2008 23:36:40
poziom 5



Grupa: Administrator 

Posty: 646 #157425
Od: 2007-5-10
Widać Rada Sołecka i Szef nie czytają naszego forum i w związku z tym pytaniem jak i pytaniami na na ten temat, które otrzymuję na maila postaram sie jutro dowiedzieć u źródła, z pominięciem w/w szanownego gremia...
  
Admin
22.09.2008 09:12:20
poziom 5



Grupa: Administrator 

Posty: 646 #157446
Od: 2007-5-10
Właśnie jestem po rozmowie z Panią z MZK.
Oto informacje dla wszystkich rodziców, których dzieci chodzą do innych szkół niż wymienione w komunikacje Rady Sołeckiej w Kąpinie.
Wykaz dzieci i młodzieży uprawnionej do korzystania z bezpłatnych dojazdów do szkół przygotowuje Urząd Gminy na wniosek dyrekcji danej szkoły. Prawnie przysługuje wszystkim, którzy do szkoły moją ponad 4 km.
Dlatego apel do rodziców, aby interweniowali w administracji szkoły, do której uczęszczają ich pociech o wystosowanie pisma do Urzędu Gminy odnośnie umieszczeni ich na liście, która jest dostarczana do MZK.
Podsumowując: Szkoła zgłasza do Urzędu Gminy a wykonawcą postanowienia jest MZK Wejherowo.

PS. Podziękowania Pani z MZK za miłe i treściwe wyjaśnienie na zadawane pytania.
  
BonAir
22.09.2008 09:21:40
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kąpino

Posty: 1084 #157449
Od: 2007-5-25
Dzięki.
_________________
pozdrawiam BonAir
  
Marsjanka
22.09.2008 23:13:40
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 320 #157717
Od: 2008-5-6
Dziękiwesoły
  
beos70
26.09.2008 19:43:35
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: leśna

Posty: 908 #158946
Od: 2008-5-18
Zapraszam do dzisiejszej (piatkowej) lektury "Gryfa Wejherowskiego" - jest tam pesymistyczny artykuł na temat uczęszczania dzieci wiejskich do szkół miejskich (miedzy innymi z Kąpina)smutnysmutnysmutny -
  
beos70
26.09.2008 19:44:28
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: leśna

Posty: 908 #158947
Od: 2008-5-18
Dziękiwesoły
  
BonAir
26.09.2008 20:14:26
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kąpino

Posty: 1084 #159009
Od: 2007-5-25
beos70 - jakby co, to nie bierz go na rozpałkę. Chętnie poczytam.
_________________
pozdrawiam BonAir
  
Marsjanka
26.09.2008 22:53:02
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 320 #159227
Od: 2008-5-6
A cóż tam takiego pesymistycznego płacze Pewnie jutro już nigdzie nie dostanę.
  
Electra29.03.2024 07:53:48
poziom 5

oczka
  
beos70
26.09.2008 23:15:40
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: leśna

Posty: 908 #159235
Od: 2008-5-18
prezydent Miasta jest zachwycony tą kontrowersyjną uchwałą bo dzieki niej jakość nauki w szkołach miejskich wzrośnie gdyż ''wieśniaki'' nie będą robic sztucznego tłokuzakręcony
  
beos70
26.09.2008 23:23:17
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: leśna

Posty: 908 #159236
Od: 2008-5-18


Ilość edycji wpisu: 1
Dla inicjatorów tej uchwały - brawo brawo -
Kto jest personalnie jej autorem????
taki dziwnytaki dziwnytaki dziwny
  
Marsjanka
28.09.2008 00:15:56
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 320 #159669
Od: 2008-5-6


Ilość edycji wpisu: 1
A gdzie te "wieśniaki" będą chodzić? Może nam prywatną lub społeczną utworzą w Kąpinie. Fajnie, przynajmniej będą małe klasy i kasa w kieszeni zostanie taki dziwny Geniusze Ma ktoś może ten artykuł, bo jak chcałam wirtualnie przeczytać, to za prenumeratę każą płacić.
  
beos70
28.09.2008 14:02:12
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: leśna

Posty: 908 #159783
Od: 2008-5-18
Oto artykół
Wejherowscy radni wyrazili zgodę na podpisanie porozumienia między miastem, a gminą Wejherowo dotyczącego uczęszczania do wejherowskich szkół dzieci z gminy Wejherowo. Wzbudziła ona jednak kilkugodzinną dyskusję. W myśl porozumienia od roku szkolnego 2009/2010 zarówno gmina, jak i miasto muszą zapewnić swoim uczniom naukę na swoim terenie. Miasto wyraziło jednak zgodę na przyjęcie dodatkowo czwórki dzieci ze wsi Gniewowo do realizacji rocznego obowiązkowego przygotowania przedszkolnego dla dzieci sześcioletnich. Gmina Wejherowo zrefunduje koszty ich kształcenia, zapewni im także bezpłatny dowóz do szkoły.
-Oznacza to po prostu, że dzieci z gminy Wejherowo nie będą mogły uczęszczać do wejherowskich szkół - mówi Mirosław Ruciński, wejherowski radny. - Dzieci z Wejherowa także uczą się w szkołach w gmi¬nie Wejherowo. –To nieludzkie, żeby dzieci z
Kąpina jeździły do szkoły w Bolszewie, kiedy po drodze mają Szkołę Podsta¬wową nr 8 - mówi z kolei Maria Ziółkowska, radna. - Przecież nasze dzieci także uczą się w szkołach w gminie. W niektó¬rych rodzinach może być sytua¬cja, że część rodzeństwa uczy się w szkołach wejherowskich (w myśl porozumienia uczniowie, którzy rozpoczęli już naukę w szkołach w Wejherowie będą kontynuowały naukę - red.), a jedno chodzi do szkoły winnej miejscowości. Powinniśmy kie¬rować się dobrem dziecka.
Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa tłumaczył, że właśnie kieruje się dobrem dzieci mieszkających W Wejherowie.
- Staramy się, aby nasze pla¬cówki oświatowe miały jak naj¬lepszą, jak najbogatszą ofertą edukacyjną. A zwiększająca się liczba dzieci w klasach powo¬duje obniżenie poziomu nau¬czania. Otwarcie dodatkowego oddziału szkolnego to koszt około 100 tysięcy złotych - ripo¬stuje prezydent- Zawarcie tego porozumienia umożliwi okre¬ślonej grupie uczniów z obu gmin kontynuowanie nauki w szkole zlokalizowanej na tere¬nie gminy sąsiedniej, do której zaczęli uczęszczać już w po¬przednich latach.
Jak mówi Wojciech Kozłowski największy problem mogłaby mieć "ósemka", do której uczęsz¬czają dzieci z Kąpina, w gm. Wejherowo.
- W klasach nie może być przecież 45 osób, za chwilę za¬braknie miejsca dla naszych dzieci - mówi Kozłowski. - Nie chcemy robić przykrości miesz¬kańcom ościennych gmin, ale to oni muszą wyegzekwować od swoich władz rozwiązanie tego problemu. Każdy samo¬rząd musi zadbać o swoich mieszkańców. I to nie tylko w kwestii infrastruktury czyli wybudowania dróg, ale także dostępu do edukacji. Może, aby dzieci z Kąpina nie musiały jeź¬dzić do szkoły w Bolszewie, na¬leżałoby wybudować tam szkołę. My musimy zadbać o naszych mieszkańców.
Na koniec padło nawet retoryczne pytanie ze strony radnych: czy Kąpino w takim razie nie powinno zostać włączone w granice admini¬stracyjne miasta?
(treść za Dziennikiem Bałtyckim - Gryf wejherowski)
  
Marcin
28.09.2008 14:51:20
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 622 #159790
Od: 2008-4-7
omfg bez komentarza.
  
BonAir
28.09.2008 15:09:50
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kąpino

Posty: 1084 #159796
Od: 2007-5-25
Może, aby dzieci z Kąpina nie musiały jeź¬dzić do szkoły w Bolszewie, na¬leżałoby wybudować tam szkołę.

Mój kuzyn mieszka w Połchowie (wioska koło Mrzezina) i mają własną szkołę.
Dodam, że są bardzo zadowoleni - klasy max. dziesięcioosobowe, lekcje w "nomalnych" godzinach, a nie jak w wejherowie na dwie zmiany... Pomarzyć

_________________
pozdrawiam BonAir
  
mariusz
28.09.2008 19:53:02
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kąpino

Posty: 1162 #159904
Od: 2007-10-9
jak to jest - w TV słyszy się ciągle o zamykaniu małych wiejskich szkół bo się nie opłaca w a tu szanowny pan Holdebrandt staje okoniem i wprowadza własną politykę? A jeśli Dębogorze nie przyjmie ścieków z Wejherowa bo pogarszają jakośc oczyszczania ścieków gdyńkich, rumskich itd to szanowny pan prezydent otworzy zlewnię ponownie? Może panu Hildebrandtowi przyśniło się, że jest Wejherem a miasto to jego własnośc? (to odniesienie do ścieków może jest przesadzone ale niech tam, poniosło mnie diabeł)
  
Lila
01.10.2008 21:43:23
Grupa: Użytkownik

Posty: 7 #161017
Od: 2008-8-1
a do tej pory nawet lubiłam Krzysia oczko
  
Admin
13.10.2008 20:56:27
poziom 5



Grupa: Administrator 

Posty: 646 #165655
Od: 2007-5-10
"Na ostatniej sesji Rady Miasta Wejherowa podjęto uchwałę, zgodnie z którą od przyszłego roku szkolnego dzieci z miasta nie będą przyjmowane do szkół w Bolszewie i Gościcinie, a dzieci z Kąpina, Gniewowa, Gowina, czy innych okolicznych wsi nie będą przyjmowane do szkół w mieście Wejherowie. Nazwano tę uchwałę „porozumieniem” i prezydent zachęcił rodziców do rozpoczęcia przygotowań do realizacji tej uchwały, która będzie obowiązywała od września przyszłego roku. Łaskawie zezwolono, aby dzieci, które już rozpoczęły realizację obowiązku szkolnego, mogły ją dokończyć w tych szkołach, w których ją rozpoczęły, ale już ich młodsze rodzeństwo będzie musiało dotrzeć do swoich szkół. I tak dziecko 6-letnie z Kąpina czy Gniewowa będzie musiało codziennie pokonywać odległość ponad 10 km aby dotrzeć do swej macierzystej szkoły w Bolszewie, a dziecko z Wejherowa mieszkające na ul. Szkolnej, czy Tartacznej, mające szkołę prawie za płotem w Bolszewie, będzie musiało pokonać sporą odległość do szkół wejherowskich. O co tu chodzi? Komu na tym zależy, żeby męczyć dzieci? Podobno oferta edukacyjna w mieście jest lepsza niż w szkołach wiejskich, a jak lepsza to i droższa. Jak stwierdził na sesji Prezydent Hildebrandt, miasto ma obowiązek dbać o wejherowskie dzieci i nie chce, aby miejsca w szkołach zajmowały dzieci ze wsi, i zagęszczały wejherowskie klasy. Takich wątpliwości nie ma z-ca wójta B.Szczypior, która wyjaśnia, że prawie identyczna ilość dzieci z miasta Wejherowa chodzi do szkół wiejskich, tj. Bolszewa i Gościcina. Przecież dzieci z miasta, które nie zostaną w przyszłym roku przyjęte do tych szkół dogęszczą szkoły w Wejherowie.
Takie dziwne porozumienie ma swoje dalsze konsekwencje. Kiedy dwoje starszego rodzeństwa będzie chodziło nadal tam, gdzie rozpoczęło naukę (bo na to pozwala porozumienie), to młodsze 6-letnie będzie wożone ponad 10 km z Kąpina, czy Gniewowa do Bolszewa. A co na to rodzice? Rodziców nikt się nie spytał o zdanie.
Czy to ma sens? Co na to Komisja Oświaty?
Z tym pytaniem zwróciliśmy się do przewodniczącej Komisji Oświaty i Kultury Rady Miasta Wejherowa Marii Ziółkowskiej.
– Komisja na swoim ostatnim posiedzeniu rzeczywiście pozytywnie zaopiniowała projekt porozumienia przedstawiony przez prezydenta, ale w chwili głosowania nie miała tej wiedzy, którą pod koniec posiedzenia wniosła p. Bożena Szczypior z-ca Wójta Gminy Wejherowo. Z jej wypowiedzi wynika, że tyle samo dzieci uczęszcza z Gminy do szkół w mieście, jak i odwrotnie. W tej sytuacji zmuszanie rodziców dzieci do rozdzielania rodzeństwa i wożenia dzieci po 10 km do innych, niż wybrali szkół, jest złe. Prawda, że oferta poszczególnych szkół, a więc i koszt kształcenia w nich jest różny, ale w porozumieniu, zdaniem Komisji, można by ująć warunek o refundacji różnicy kosztów kształcenia. Komisja Oświaty i Kultury sformułowała wniosek do Prezydenta Wejherowa o zmianę stanowiska i wypracowanie z Gminą takiego porozumienia, które z zadowoleniem przyjmą zainteresowani rodzice i uczniowie, zarówno „miejscy jaki wiejscy” – stwierdziła Maria Ziółkowska.
Z tego co usłyszeliśmy od p. Z-cy wójta Bożeny Szczypior wynika, że Gminie bardzo zależy na tym, aby dzieci chodziły do tych szkół, które wybiorą rodzice, a nie do tych, do których skierują ich urzędnicy. Jest jeszcze trochę czasu na dopracowanie wspólnego stanowiska obu samorządów. Wierzymy, że zdrowy rozsądek zwycięży.
Piotr Ruszewski"
  
Electra29.03.2024 07:53:48
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » KOMUNIKATY I DONIESIENIA » BILETY MZK DLA DZIECI I MŁODZIEŻY

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny

kapino.pl