| |
kiki | 15.04.2008 22:52:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 846 #100782 Od: 2008-3-31
Ilość edycji wpisu: 1 | to zrozumiałam potrafię czytać tylko ktoś pisał o spotkaniu w kościele i nie opowiadał o tym jakby doszło do połączenia a władze są więc z leśnych , a czy "Nasze Kąpino " było zarejestrowane?bo jeżeli tak to podziwiam siłę perswazji Eco - Kąpina a co do forum to zgadzam się |
| |
Electra | 01.11.2024 00:48:47 |
|
|
| |
baton | 15.04.2008 23:13:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1234 #100839 Od: 2008-2-11
| To spotkanie po zebraniu w kościele dotyczyło właśnie ewentualnego przejęcia (połączenia) obu stowarzyszeń. Stowarzyszenie Nasze Kąpino było już wtedy zarejestrowane, było tez organizacją pożytku publicznego, tak że spełniało wszystkie wymagania stawiane takim organizacjom. Ponieważ do przejęcia nie doszło, wszyscy członkowie Stowarzyszenie Nasze Kąpino zostali poinformowani, że zostali zaproszeni do struktur Stowarzyszenie Eco Kąpino, ale ostateczna decyzja należeć maiła do poszczególnych członków. |
| |
kiki | 15.04.2008 23:21:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 846 #100842 Od: 2008-3-31
| i wszyscy się zgodzili mam rozumieć ? |
| |
baton | 16.04.2008 09:04:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1234 #100880 Od: 2008-2-11
Ilość edycji wpisu: 1 | To znaczy wszyscy to raczej nie, ale (mam przynajmniej taka nadzieję) część zapisze się do Eco Kąpino (będą wtedy „reprezentanci” ze wszystkich części naszej wioski). Mam też nadzieję, że przez to uda im się trochę scalić nasze środowisko, czego nie udało się zrobić stowarzyszeniu Nasze Kąpino (gdzie członkami byli w 95% mieszkańcy części królewskiej). |
| |
kiki | 17.04.2008 19:53:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 846 #101669 Od: 2008-3-31
Ilość edycji wpisu: 2 | Prześledziłam wątek Stowarzyszenia i wyszło że ogłaszano spotkania powstanie statut protokoły ze spotkań "Naszego Kąpina" w tym czasie "wąskie grono osób" jak to określiła Fox, domniemam że z leśnej części postanowiło założyć drugie stowarzyszenie "Eco-Kąpino" potem spotkanie w kościele historia wszystkim znana ostatnio wyszło że mamy już tylko jedno stowarzyszenie a "Nasze Kąpino" zostało rozwiązane a ja zastanawiam się dlaczego jedym właściwym jest Eco i dlaczego nie mogły działać równolegle a jeżeli Eco ma jednoczyć to czemu niema we władzach przedstawicieli wszystkich części podobno przez daleko posunięty proces rejestracji a wniosek do KRS-u wpłynął 13.03.08 drugie co mnie dziwi jeżeli osoby z Eco określające się na stronie jako zaangażowane i troszczące się o los naszej wsi nie założyły stow. wcześniej tylko dopiero gdy powstało Nasze Kąpino a przecież początki naszego osiedla sięgają ponad 10 lat wstecz było tyle czasu. Wychodzi na to że jedni są lepsi od drugich i pachnie mi tu zasadą "psa ogrodnika" no może pzesadziłam ale czytając wątek tak to wygląda. Ciekawe też jaki procent królewskich i starego miasta należy do Eco. Swoją drogą jestem za aby chociaż to jedno działało sprawnie i na naszą wspólną rzecz najbardziej kibicuję " ogrodowi japońskiemu na stawach" życzę powodzenia i trzymam kciuki. |
| |
baton | 17.04.2008 21:26:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1234 #101822 Od: 2008-2-11
| Ja już nie pamiętam, czy gdzieś o tym nie wspominałem, ale głównym powodem rozwiązania stowarzyszenia Nasze Kąpino, były braki „kadry zarządzającej”. Nie było komu być tym koniem przewodnim stowarzyszenia, a co okazało się być w rezultacie rzeczą nie do przeskoczenia. Pod tym względem Eco-Kąpino ma potencjał (przynajmniej tak mi się wydaje). |
| |
kiki | 17.04.2008 21:27:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 846 #101825 Od: 2008-3-31
| jak to przecież gdzieś był zapis o zarządzie komisji rewizyjnej i widniały tam konkretne osoby po drugie czym objawia się potencjał Eco |
| |
baton | 17.04.2008 21:31:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1234 #101833 Od: 2008-2-11
| Nie, no oczywiście był wybrany Zarząd i komisja rewizyjna, ale wszystko się rozsypało wraz z rezygnacja Prezesa stowarzyszenia (zresztą rezygnacją ze względu na jego stan zdrowia). Nikt z pozostałych nie chciał przejąć pałeczki. A potencjał Eco – jak by nie patrzeć mają ponad 20 aktywnych członków. |
| |
kiki | 17.04.2008 21:32:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 846 #101836 Od: 2008-3-31
Ilość edycji Admina: 1 | a czy to się stało po spotkaniu w kościele?
wydaje mi się że Nasze Kąpino wystraszyło się jak to określiłeś "potencjału" Eco Kąpina, ale i tak dziwi mnie fakt skoro mają taki potencjał czemu nie wykorzystali go wcześnie i nie założyli stowarzyszenia? Widać czasami potrzeba bodżca do działania a wygląda że tym było powstanie Naszego Kąpina na królewskiej i wtedy leśni zagęścili ruchy. Tak czy inaczej mamy stowarzyszenie z ambitnymi planami których tylko pozazdrościć. Zobaczymy w praniu co z tego wyjdzie. |
| |
dark | 17.04.2008 22:29:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 597 #101897 Od: 2008-4-1
| cytat z 15.04.08 "troszke bez sensu, nie lepiej bylo umiescic wszystko na 1 domenie? zgadzam sie z tobą, tworzenie nowych stron jest napewno pracochłonne. Wprowadza rowniez stan zwany schizof....... (nadmieniam że nie znam sie na informatyce)wiec moje słownictwo moze byc nie prawidłowe. |
| |
baton | 17.04.2008 23:13:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1234 #101921 Od: 2008-2-11
| Rachunek sumienia. Po tym słynnym już spotkaniu w naszej kapicy, także byłem, podobnie jak Kiki z lekka zagotowany i to nie chodziło nawet o to, że powiedziano nam o drugim stowarzyszeniu, ale o to, że zastaliśmy (przynajmniej ja tak to odebrałem) zaatakowani przez mieszkańców części leśnej wsi, że staramy się podzielić Kąpino itp (tzw. strzał między oczy). Naprawdę nie mam pojęcia o co chodzi z tym podziałem. Co jakiś czas wciąż wypływa ten temat, dotyczy to i naszego forum. Mniejsza już jednak o to. Ja nigdy nie zauważyłem (a byłem na chyba wszystkich spotkaniach stowarzyszenia) żeby kiedykolwiek, i w jakikolwiek sposób ktoś chciał dzielić naszą wieś. Praktycznie od pierwszego zebrania, kiedy jeszcze stowarzyszenia nie było, informacje o nim starałem się umieszczać na naszym forum, przez to wprawdzie w ograniczony, ale jednak w jakiś tam sposób konsultować z mieszkańcami. Trudno było by zrobić to lepiej. Inaczej może tak, ale lepiej chyba nie. Sam zresztą przekazałem naszemu Sołtysowi informację o zebraniu, z prośbą o jej wywieszenie w gablocie informacyjnej. Niestety, z nieznanych mi powodów nie została ona tam umieszczona. Wtedy jeden z moich sąsiadów wywiesił taką samą informację w sklepie. Jednak jak się okazało forum było tym środkiem przekazu, przez które trafiła do nas jedna, jedyna członkini stowarzyszenia Nasze Kąpino – mieszkanka części leśnej. Na zebraniu, na którym dokonano wyboru władz stowarzyszenia, wybrano wówczas zarząd 3-osobowy (częściowo również z powodu bardzo małej frekwencji), zachowując dwa miejsca dla ewentualnych, dalszych mieszkańców strony leśnej. Wszystko niby zapowiadało się dobrze, ale z biegiem czasu niektórzy z naszych członków stwierdzili, że stowarzyszenie to powinno działać przy Gminie a nie przy Starostwie, co wydaje mi się, że nie miało żadnego znaczenia. Moim zdaniem nawet lepiej było, że stowarzyszenie to nie było związane z naszą Gminą. Dawało to nam pewną niezależność w działaniu. Ale to już historia. Ta, leśna część Kąpnia, może przez to, że jest bardziej „zaludniona” jest lepiej zorganizowana. Tam jednak chcąc nie chcąc nadziewa się jeden sąsiad na drugiego. U nas, można czasami schodzić nie jedną parę butów i nikogo nie spotkać. Mam więc nadzieję, że może w końcu Eco-Kąpino, scali może chociaż w jakimś niewielkim stopniu, ale jednak scali WSZYSTKICH mieszkańców, czego im z całego serca życzę. Więcej grzechów nie pamiętam i postanawiam się poprawić.
|
| |
Electra | 01.11.2024 00:48:47 |
|
|
| |
kiki | 17.04.2008 23:29:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 846 #101926 Od: 2008-3-31
Ilość edycji wpisu: 1
Ilość edycji Admina: 1 | te informacje na forum zamieszczane w dobrej wierze były świetnym monitoringiem poczynań królewskich, poczytano zebrano informacje a potem mała ofensywa w kościele ja to tak odbieram, nie uczestniczyłam niestety w tych wydarzeniach, ale patrząc na to z boku fakt że po czasie (zapóźno dowiedziałam się o forum) wyglada to nieciekawie, mam jakieś niewyjaśnione poczucie krzywdy że ktoś tu postąpił nie fer, a najlepiej kogoś oskarżyć i zbić z tropu, a po tym co napisałeś o spotkaniu nie dziwię sie że niektórym przeszła ochota do działania, a tekst o podziałach jest tu często nadużywany, a podział jest choćby terytorialny, to wszystko wydaje się walką na ambicje 1:0 dla leśnych i po takim rozwoju wydarzeń nie widzę tu widoków na jedność, obym się myliła. Stare miasto wogóle się nie liczy, na forum nawet się spotkałam z określeniem "kosmici" wybacz to mnie poprostu bulwersuje jak ktoś uważa się lepszy od drugiego zwłaszcza gdy chodzi o stan posiadania. dla mnie wszystko jest jasne a ponieważ nikt nie odpowiada na moje pytania to sądzę że jest to niewygodny temat dla zwolenników Eco a ja chciałam się dowiedzieć czegoś ale chyba oprócz ciebie nikt nie odpowie.
posądzona zostanę o brak obiektywizmu ale nikt nie przedstawia zdania i spojrzenia z drugiej strony albo z centrum wydarzeń, myślałam że może nawiąże się dyskusja o planach Eco przedstawią się założyciele i członkowie zarządu jak nie tu to chociaż na ich stronce a nie tylko nazwiska które mi nic nie mówią może za krótko tu mieszkam i co ma mnie zachęcić kilka wzniosłych zdań i plany typu korty ogrody japońskie i od dawna wałkowany temat dróg to zamało by zaangażować mieszkańców do działnia i płacenia składek ale widać chyba nie o to chodzi |
| |
baton | 17.04.2008 23:44:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1234 #101935 Od: 2008-2-11
| Myślę, że jeśli chcesz poznać zamiary Eco, najlepiej było by zasięgnąć informacji źródła. Ja miałem okazję z nimi rozmawiać i powiem tobie, że robią dobre wrażenie (to to spotkanie spowodowało, że ciśnienie ze mnie uszło). Może więc im się uda. Ale Kiki sami też chyba nie powinniśmy podgrzewać tematu tego całego podziału. A tak przy okazji to może ktoś pamięta, czy kiedyś maiła miejsce jakaś scysja pomiędzy częściami Kąpina, która teraz za nami się ciągnie. Wracając do stowarzyszenia. W części królewskie naprawdę nie było z kim ciągnąć tego tematu. Jest tak naprawdę wiele osób, chcących mieć święty spokój po powrocie z pracy. Zamknąć drzwi, i za nimi zostawić całą resztę. Tak a pro po szkoda, ze ty się tak późno ujawniłaś.
|
| |
kiki | 17.04.2008 23:46:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 846 #101936 Od: 2008-3-31
| nie rozumiem to spotkałeś się z Eco jeszcze po spotkaniu w kościele jak? |
| |
baton | 17.04.2008 23:55:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1234 #101940 Od: 2008-2-11
| Tak naprawdę, to źle wróży jeśli ktoś wstępuję w szeregi takiej organizacji tylko po to, aby przed jego domem zrobiono drogę czy wstawiono lampę. Ja oczywiście też chciałbym mieć lepszy dojazd, ale mnie równie mocno ucieszy jeśli coś powstanie w części leśnej. Chciałbym aby kiedyś wioska Kąpino, kojarzyła się z czystością, relaksem, wypoczynkiem, naturą, spokojem, świeżym powietrzem, itp. Wydaje mi się że takie stowarzyszenie aby połączyć naszą społeczność powinno pomyśleć i powalczyć o coś dla wszystkich. Myśmy myśleli np. o boisku sportowym, a zimą o prawdziwej ślizgawce na jednym z naszych „oczek” wodnych ( może nawet takiej ślizgawki z lampionami). |
| |
kiki | 17.04.2008 23:55:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 846 #101941 Od: 2008-3-31
| ja o żadnej scysji nie słyszałam tylko doszły mnie argumenty że niektórzy tu mieszkają dłużej więc im się więcej należy a może inaczej chodziło o kolejność inwestycjii a gmina robi wszystkimpo trochu i chyba nie ma wyjścia bo nie mogą jedni mieć wszystkiego a drudzy niczego |
| |
baton | 17.04.2008 23:56:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1234 #101943 Od: 2008-2-11
| Byłem jednym z tych tzw. delegatów stowarzyszenia „Nasze Kąpino”. |
| |
kiki | 18.04.2008 00:00:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 846 #101946 Od: 2008-3-31
Ilość edycji Admina: 1 | ja też tak uważam napisałam o tym przedstawiłam pomysły na coś dla wszystkich ale nie było odzewu to było po tym jak przedstawiłeś statut Eco trzeba łączyć a nie dzielić ale życie pokaże jak będzie a po drugie trzeba mieć zacięcie do społecznictwa
Rozumiem że delegacje się spotkały to dobrze a teraz niedyskretne pytanie jak nie chcesz to nie odpowiadaj jesteś już członkiem Eco albo planujesz być? |
| |
baton | 18.04.2008 00:02:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1234 #101949 Od: 2008-2-11
Ilość edycji Admina: 1 | Musimy pamiętać, że w przyszłości, po podziale kolejnych działek, gmina pieniądze, zresztą niewielkie pieniądze przeznaczane na Kapino, będzie pakować w zrobienie (utwardzenie) dróg w tamtym rejonie. I tak naprawdę nie można mieć o to pretensji, że ludzie którzy będą się tam budować będą chcieli mieć możliwość jakiegokolwiek dojazdu do swoich domów. Pretensje można mieć do Gminy, że na drogi te i inne nie przeznacza większych funduszy (chociażby ze sprzedaży tych nowych działek).
Nie, nie jestem i na razie muszę trochę od tego odpocząć. My powołując Nasze Kąpino naprawdę chcieliśmy być stowarzyszeniem całego Kąpina i szczerz mówiąc myśleliśmy, że zainteresowanie z drugiej strony będzie większe. A, że i z tej strony zaczęło się sypać, więc pozostało nam odpuścić sobie. |
| |
kiki | 18.04.2008 00:07:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 846 #101952 Od: 2008-3-31
| Racja brachu ale gminą też trzeba umieć współpracować a nie tylko walczyć . za bardzo się rozemocjonowałam ten typ tak ma ale dobrze że jest z kim pogadać trochę mi lżej. Idę na herbatkę z melisy dzisiaj chyba potrójną dzięki za pogaduchy tym razem poważne. Dobranoc i spokojnej nocy!!!! kiki |
| |
Electra | 01.11.2024 00:48:47 |
|
|